Marcowe Kanary ’15
|
I w pierwszym i w drugim tygodniu mieliśmy wiatry czasem po 7-8B, z tym że najpierw głównie pod wiatr, a potem z wiatrem. Wspomnienia rewelacyjne! Nikt nie zapomni „lajtowego” przelotu 15 Mm, który trwał dobrych kilka godzin halsując sie pod wiatr z Gran Tarajal do Porto Castillo na Fuerteventurze… albo ponad 200Mm pięknego przelotu non stop po oceanicznej fali z Lanzarote do La Palmy, wspaniałej kuchni Sahiba, refowania żagli przy stanie morza 5, prędkości 14 kn… i ekipy, która chciała tylko żeglować i żeglować, wyspy zwiedzać z morza, a nie z lądu… fot. Marek Kolowca, Małgorzata Rybicka |
- jadaliśmy wyśmienicie!
- żeglujemy
- pierwszy port – Las Nieves (Gran Canaria)
- Las Nieves (Gran Canaria), fot. Marek Kolowca
- Las Nieves (Gran Canaria), niewielki porcik, ale jakże klimatyczny!
- …z Las Nieves płyniemy do Pto de Mogan, Szlachetny Sahib za sterami
- …niezła jazda => sońce, wiatr 7-8B i na skrawku foka prujemy wzdłuż Gran Canarii
- …na kotwicowisku niedaleko Mogan (Gran Canaria), fot. Marek Kolowca
- Pto de Mogan (Gran Canaria)
- Pto de Mogan (Gran Canaria)
- … Pto de Mogan – jeden z najpiękniejszych portów na Wyspach Kanarysjkich
- obok portu piaszczysta piękna plaża…
- Spotkanie z wrocławianami z s/y Melina
- s/y Melina stała tuż obok nas… fajnie było się spotkać!
- …Staskowi też się tu bardzo podobało…
- „zaształowany” Staś – choroba morska mu nie straszna :-)
- Mr Quba za sterami naszego s/y Saocco (Oceanis 43)
- Morro Jable (Fuerteventura)
- …ach faceci.. w spokoju i ciszy żeglujemy o zachodzie słońca…
- Gran Tarajal (Fuerteventura)
- Stanisław (mały) i Krzysztof (duży) Rybiccy
- …odpoczywamy przez krótkim, ale jakże intensywnym przetem „tylko 15 Mm” :-)
- Staś uwielbiał oglądać wodę zza bulaja…
- Dziadek Jurek był bardzo dzielny!
- ciocia Teśka i wujek Quba ze Stasiem
- Pto Castillo – z Gran Tarajal to tylko 15 Mm :-)
- w Pto Castillo (Fuerteventura)
- Staś z mamą..
- Marek Kolowca – fotograf nr 1
- w pięknej Marinie Rubicon na Lanzarote
- Marina Rubicon (Lanzarote)
- Marina Rubicon (Lanzarote)
- …i potem żegluga non stop aż do La Palmy…
- …najdłuższy nasz przelot => 210 Mm non stop
- …super żegluga po oceanicznej fali…
- dopływając do Santa Cruz de la Palma (tym razem sztormowo na wejściu i wyjściu było!)
- …z La Palmy żeglujemy na Gomerę
- …opływając Gomerę od zachodu i potem od południa..fot. Marek Kolowca
- …pięknie wyglądały te klify i wąwozy dookoła Gomery!
- San Sebastian de la Gomera, fot. Marek Kolowca
- zwiedzanie Gomery
- zwiedzanie Gomery
- po drugie stronie głównego portu na Gomerze
- …tak, tak, to nasi załoganci, Teśka i Darek
- …z Gomery na Teneryfę… to była super jazda z wiatrem i falą.. max. speed SOG 14 kn!
- …delfiny często nas mijały…
- Tawerna o wdzięcznej nazwie Pitagoras na początek i koniec rejsu => super kalmary, polecamy! (Port Radazul, Teneryfa)
- Nasza trasa: Radazul (Teneryfa) – Gran Canaria: Pto de Las Nieves, Pto de Mogan, Pasitos Blancos – Fuerteventura: Morro Jable, Gran Canaria, Pto Castillo – Lanzarote: Marina Rubicon – La Palma: Santa Cruz de la Palma – Gomera: Pto de Santiago, San Sebastian de la Gomera – Teneryfa: Sao Miguel – Radazul