Wakacje z dziećmi
|
Rejs z Zadaru na Kornaty, do Sibenika, Skradin, na wodospady KRK’a i do „Dziadka” na Pasman. Żeglowaliśmy na Bavarii 46 Cruiser między chorwackimi wysepkami, jak i po otwartym morzu. Załogę stanowiły dzieci w wieku od 10 miesięcy do 13 lat z rodzicami. Przepłynęliśmy 225 Mm w czasie 40h. Kilka godzin żeglugi dziennie, kotwicowiska, kąpiele, zwiedzanie … – to był taki typowy rejs rodzinny. Atmosfera sprzyjała wypoczynkowi. Dla większości załogi, głównie młodszej – przygoda z żaglami dopiero się rozpoczęła! Wszystkim się bardzo podobało i już umawiamy się na kolejny rejs w przyszłym roku! |
- Nasza załoga w komplecie
- Kuba, Staś, Iwona i Andrzej
- „zaształowany” Stasiu w kabinie rufowej… uwielbia spać gdy fale bujają…
- w Kablin Bay – szczyt sezonu a my sami w małym porciku!
- Staś ma tutaj 10 miesięcy…
- super sternik Jaś z siostrą Zosią i mamą Martą
- Kuba i Andrzej i micha owoców :-)
- Uśmiechnięty Stachu
- silnik nie działa, załoga do wioseł!
- ..czasem posiłkowaliśmy się w knajpkach (tutaj w Mir na Kornatach)
- klify w Mir na Kornatach
- Martyna i klify w Mir – piękny widok!
- Hura! Wracamy na jacht super pontonem strażników parku narodowego (Mir, Kornaty)
- Mimo różnicy wiekowej – dzieci super się sobą zajmowały…
- …i opiekowały się najmłodszym Stasiem…
- …stawaliśmy w portach, ale i na kotwicy czy boi na noc również!
- i nawet hamak mieliśmy!
- Zakrzewscy i Martyna za sterem
- Zosia, Jaś i Tata Grześ
- Marta za sterem s/y Pelegrin
- Andrzej
- Iwona
- Kapitan Gosia z synkiem pod żaglami…
- …a z tyłu siatka na relingu! Super sprawa na rejs z małymi dziećmi!
- Iwona przy pracy na kabestanie…
- kąpiele to obowiązkowy element rejsów rodzinnych!
- Staś o zachodzie słońca…
- Kuba potrafił super zająć się Stasiem
- ekipa jedzie oglądać wodospady KRK, start w Skradin
- „Ja też kiedyś będę kapitanem!”
- obowiązkowa wizyta u „Babci” w Skradin
- :-)))
- i woila :-) => nosidełko – kolejny obowiązkowy element wyposażenia niemowlaka na rejs morski
- Manewrujemy razem :-)
- żeglujemy! sterowali wszyscy po kolei…
- fajnie było!
- Marta
- U Soline na Pasman, najbliża boja nasza, a rybka u Dziadka jak zwykle rewelacyjna!