Z Malty na Sycylię
|
Opłynęliśmy całą Maltę, wszystkie jej wyspy – Maltę, Gozo i Comino, a czasu wciąż było w zapasie… Fajnie wiało, chęci nie brakowało, udało się więc pożeglować na Sycylię… Świetna żegluga, super marina na włoskiej ziemi, znakomita włoska pizza zaliczona, tylko powrót wśród powierzchniowych sieci nocą nie był taki „hop siup”, ale daliśmy radę Humory wszystkim dopisywały, a głupawki w Dwejra Bay na Gozo chyba nikt nie zapomni Jadaliśmy pysznie, żeglowaliśmy bardzo przyjemnie, penetrowaliśmy jaskinie ciekawie, acz ostrożnie, mamy co wspominać… Dziękuję za rejs i mam nadzieję do zobaczenia znów niebawem!
Małgorzata Rybicka (Talar) fot. Jakac, Gosia |