Informacji zarejestrowanych w plikach cookies używamy m.in. w celach dostosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkownika, a także w celach statystycznych i reklamowych. Możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Jeżeli pozostawisz te ustawienia bez zmian pliki cookies zostaną zapisane w pamięci urządzenia. Zmiana ustawień plików cookies może ograniczyć funkcjonalność serwisu. OK, rozumiem

W Grecji z dziećmi – rejs na dużym i bezpiecznym jachcie Cyclades 50.5

Kod rejsu: GR-D3 => zakończony

Termin: 13.06 – 20.06.2015 (7 dni)
Zaokrętowanie: 13.06.2015r Marina Alimos, Kalamaki, Ateny, godzina 1500
Wyokrętowanie: 20.06.2015 Marina Alimos, Kalamaki, Ateny, godzina 0900
Trasa: Ateny – Zat. Sarońska (Poros, Epidavros, Aigina) – Hydra – (Milos) – Ateny
Jacht: Cyclades 50.5
Cena: 1750 EUR / rodzinę (2 kabiny dwuosobowe)

 

..nasza młodzież... w wieku 1,5 roku - 11 lat

Jeżeli zależy Ci na aktywnym spędzeniu urlopu ze swoim dzieckiem – żeglarstwo jest doskonałym wyborem!

Żeglują z nami zarówno dzieci kilkumiesięczne, a także kilku i kilkunastoletnie.

Małe dzieci szybko się nudzą, a więc trzeba je czymś zająć – np. wiązaniem węzełków, sterowaniem, a nawet wyznaczaniem kursu, czy obserwowaniem innych jednostek…

Z wieloletnich doświadczeń wynika, iż dzieci bardzo dobrze odnajdują się na jachcie i chętnie pomagają we wszelkich pracach!

GrzesZakrzewski (1)Każdy rejs z dziećmi jest odpowiednio zaplanowany i dostosowany indywidualnie do potrzeb danej rodziny.
Dzienne rejsy nie mogą być zbyt długie i należy je uatrakcyjniać. Stąd planujemy zazwyczaj kilkugodzinne „przeloty” żeglarskie w ciągu dnia (uczymy się chodzić po jachcie, mówimy co można robić, a co nie, na co zwracać uwagę itd, uczymy się wspólnie stawiać żagle, sterować, obserwować, dyskutujemy o prawie drogi – kto ma pierwszeństwo, a kto nie, uczymy się wykorzystywać różne przyrządy znajdujące się na jachcie, wiązać węzełki, cumować, łowimy ryby…), po czym stajemy na kotwicowisku, kąpiemy się, wygłupiamy, wodujemy ponton i jeździmy pontonem z silnikiem zaburtowym, gotujemy lunch na jachcie lub idziemy do knajpki, a na wieczór/popołudnie cumujemy w porcie.

MartaZakrzewska (4)Jest czas na zwiedzanie, spacery, morskie opowieści przy gitarze i zabawy dzieci. Jeżeli pogoda pozwoli – zdarza się, że na noc zostaniemy na kotwicy. Noc pod gwiaździstym niebem, z dala od świateł miasta – to także są niezapomniane doznania dla nas i naszych Maluchów… Nie ma czasu, żeby się nudzić!

Poznajemy inne rodziny, zawieramy nowe znajomości… Wiele osób żegluje ze swoimi pociechami, stąd w portach często jest okazja do międzynarodowych spotkań, dyskusji, zabaw, a nowe przyjaźnie często owocują spotkaniami przez wiele lat…

Nocne wejścia do portów to także niesamowita przygoda… – oglądanie fosforyzującego planktonu, szukanie główek wejścia do portu, odnajdywanie odpowiedniej charakterystyki światła…

Dzieci to lubią i bardzo wiele się uczą!

Bezpieczeństwo jest oczywiście najważniejsze!

Nasza załoga w komplecie

Okrętujemy się na duże, sprawdzone i bezpieczne jachty, zazwyczaj 4-5 kabinowe jachty jednokadłubowe lub katamarany, wyposażone we wszelkie niezbędne elementy, konieczne do bezpiecznego i komfortowego żeglowania po danym akwenie. Poza standardowym wyposażeniem (nawigacyjnym, ratunkowym, hotelowym, p.poż) – na relingu wywieszamy siatkę (szczególnie w przypadku dzieci, które dopiero zaczynają chodzić), organizujemy dodatkowe, dopasowane kamizelki asekuracyjne dla najmłodszych, organizujemy odpowiednią żywność a także zwiększamy wyposażenie kuchenne, jeżeli jest taka potrzeba. Wózki, nosidełka, specjalne ubranka, lekarstwa czy witaminy – rodzice zabierają już indywidualnie.

Kapitan Gosia z synkiem pod żaglami...

Nie bójmy się, że nasze dziecko będzie miało chorobę morską! Staramy się tak dopasowywać trasę do warunków pogodowych, aby nikt nie czuł się w jakikolwiek sposób zagrożony. Dzieci bardzo dobrze znoszą pobyt na bujającym sie jachcie, zupełnie jak w kołysce :-) Prędzej rodzice dostają choroby morskiej niż ich dzieci :-)

Utrzymujemy kontakt z wieloma rodzinami, które zdecydowały się popłynąć z nami w rejs morski ze swoimi pociechami. Niejedna wspomina tę przygodę jako najpiękniejsze wakacje i planuje kolejne!

My też mamy już swoje dzieci i z nimi żeglujemy. Nasz Staś miał 2 miesiące kiedy pierwszy raz popłynął z nami w rejs właśnie do Grecji. Teraz (18 miesięcy) – Straś ma za sobą już 8 rejsów, super się czuje na jachcie, szczególnie w towarzystwie innych dzieci!


 O Akwenie…

Grecja ma w sobie to coś, co sprawia, iż żeglujemy po jej zakamarkach kilka miesięcy każdego roku… już tyle lat…

Zaczynamy i kończymy rejs w Kalamaki (Marina Alimos), w Atenach. Jeżeli wystarczy nam czasu powinniśmy zwiedzić najsłynniejszy z zabytków greckiej stolicy – stojący na wzgórzu Akropol Partenon – świątynia Ateny Partenos zbudowana z białego marmuru.

Potem oddalimy się od ogromnego miasta i pożeglujemy już w dużo ciekawsze miejsca, jak np:

  • … miasto Epidauros z jednym z najważniejszych zabytków Grecji antycznej – teatrem antycznym z IV w p.n.e. na 14 tyś. miejsc i niesamowitą akustyką, tam też nas nie powinno zabraknąć. Poza amfiteatrem – niedaleko portu jest zatopione miasto, które również można zobaczyć pływając jedynie z maską i rurką, doskonałe doznanie pływania nad ruinami sprzed tysięcy lat….
  • O Hydrze pisaliśmy już wiele razy, byliśmy tam wiele razy i zamierzamy jeszcze wiele razy tam zawitać. Hydra to miejsce przyciągające wszelkie artystyczne dusze. Malowniczy port w pięknej zatoczce, kolorowe sklepiki tworzące targowisko, ciasne uliczki i strome schody między białymi ścianami, przerywanymi co jakiś czas stuletnimi bramami, jedynie słuszny transport w postaci osiołków (no poza dwoma śmieciarkami) i charakterystyczną wieżą zegarową klasztoru Panagia… – nic dziwnego, że Cohen właśnie to miejsce wybrał na swój domek letniskowy…
  • SANYO DIGITAL CAMERAPoros jest kolejnym magicznym miejscem! zobaczymy tam głównie białe domy z czerwonymi dachami i białą więżą zegarową na szczycie wzgórza, także wąski przesmyk między wyspą a lądem, którym pożeglujemy (rewelacja!) i wiele innych atrakcji (m.in. Klasztor Zoodochos Pigi – Matki Boskiej Życiodajnego Zródła, ruiny świątyni Posejdona, Diabli Wąwóz czy cytrusowy gaj Lemonodasos). Możemy wypożyczyć skutery lub kłady i zwiedzić wyspę szybciej, przyjemniej, oszczędzając siły na wieczorną wizytę w greckiej tawernie :-)
  • Spetses – to wyspa porośnięta sosnami, ze sławnym, historycznym klasztorem Św. Mikołaja, gdzie 3 kwietnia 1821r. mieszkańcy złożyli przysięgę „wolność lub śmierć” podczas powstania o niepodległość. Również bardzo ciekawe miejsce.
  • Navplion, na samym końcu Zatoki Argolidzkiej (na Peloponezie) – to tajemnicze miasto, które w latach 1829-1834 było pierwszą stolicą nowożytnego państwa greckiego. Tam znajdziemy zamki na wzgórzu, skąd widoki są nie do opisania! Oto wspomnienia z rejsu z wizytą w Navplion => tutaj
  • Inne, również bardzo atrakcyjne miejsca Zatoki Sarońskiej i Zatoki Argolidzkiej: Perdika (na wyspie Aigina, Zat. Sarońska), Vathi (na Płw. Methana),Methana, Leonidion, Astros… można wymieniać… tu jest po prostu pięknie!

Będziemy analizować prognozy pogody i na bieżąco ustalać konkretny plan żeglugi. Trasa, jak zawsze – uzależniona jest od warunków pogodowych, ale i od chęci załogowych oczywiście również! Nie zabraknie czasu na zwiedzanie, postojów na kotwicy, kąpieli w czystej wodzie /dla chętnych :-) w każdym razie znamy kotwicowiska z najczystszą wodą/, wypróbowania greckiej kuchni…

Jeżeli czas i waruki pogodowe pozwolą – ruszymy na Cyklady, a tam m.in:

  • MilosCyklady_2010_gosia_talar (52) – to wyspa z fantastycznymi formami skalnymi (Kleftiko!), również pochodzenia wulkanicznego, jak Santorini. To właśnie tam odnaleziono sławny posąg Wenus z Milo, której oryginał jest w Luwrze i to tam odkryliśmy tajemnicze groty, penetrowane już za każdym razem na naszych rejsach po Cykladach. Nie sposób pominąć sprytnie schowanej zatoczki Fytopotamos Bay i świetnie chronionego portu w stolicy wyspy – Adhamas,
  • Santorini (Thira) – wyspa zwana „diamentem” archipelagu Cyklad. Stanowi ona krawędz zatopionego wulkanu, którego wybuch w 3000 r. p.n.e. ukształtował wyspę. Pozostałością po wybuchu jest caldera, urwisko w kształcie półksiężyca. Mówi się o tej wyspie jako o najwspanialszym miejscu na świecie dla romantyków! Sam widok miast na górze i kolor skał, podziwiane z pokładu jachtu, którym można wpłynąć do samego środka wyspy – to ogromne wrażenie! Awpłynięcie do Santorini nocą – zapamięta każdy na całe życie! Cos niesamowitego!
  • SANYO DIGITAL CAMERAAmorgos – to górzysta wyspa z imponującymi klifami i z wyjątkowo przejrzystą wodą. To tutaj właśnie Luc Bresson kręcił swój słynny film „Wielki błękit”, a do wraku MV Olympia można bardzo blisko podpłynąć jachtem, do tego sam klimat wyspy, widoki => bajeczne miejsce!
  • inne ciekawe miejsca: Ios, Paros, Naxos, FolegandrosSerifos, Kithnos, Siros,
  • słynne Mykonos i wiele innych …

Grecja to także wspaniała tawerniana kuchnia, a w niej m.in. smażone kalmary, grillowany i smażony octopus,
kalmary z sosie pomidorowym i greckim serem feta, samożone i grilowane ryby, small fish (małe rybki), krewetki, muszle, musaka, dolmades (gołąbki z liści winogron), faszerowane pomidory i papryki, sałatka grecka, tzatziki, kolokitokeftedes, placuszki z cukinii, bakłażan, horta, suflaki, kleftiko, zapiekany ser, feta saganaki, baclava, kataifi i inne…).

Zabieramy ze sobą gitary i śpiewniki, wędki, aparaty fotograficzne, płytki CD z ulubioną muzyką… – a przede wszystkim dobry humor i pozytywne nastawienie!


g23W trakcie rejsu można zdawać na międzynarodowy patent ISSA Inshore Skipper lub ISSA Yacht Crew. Więcej info => tutaj.

Nasza Akademia Żeglarstwa Talar Jachting jest członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Szkół Żeglarskich ISSA a nasi instruktorzy posiadają państwowe uprawnienia Instruktora Sportu w dziedzinie Motorowodniactwo oraz Żeglarstwo

Rejs ma charakter szkoleniowy, co oznacza to, że uczestnicy rejsu będą brali czynny udział w pracach związanych z obsługą jachtu oraz kambuza (kuchni). Podzielimy się na wachty, będziemy gotować na jachcie, stawiać i zrzucać żagle, cumować, kotwiczyć i uczyć się żeglowania… – Kapitanowie odpowiedzą na pytania, wytłumaczą, przeszkolą..

epidavrosKapitanami jachtów będą fachowcy, jak zawsze, osoby znające akwen, lokalne zwyczaje, żeglujące wiele lat po greckich wodach, chętnie przekazujące wiedzę i łatwo nawiązujące pozytywne relacje z załogą.

Z nami można się wiele nauczyć!

Będziemy żeglować zarówno w dzień, jak i w nocy.

Każdy powinien doświadczyć widoku nieba pełnego gwiazd z dala od świateł miasta, zobaczyć, jak pięknie w nocy widać fosforyzujący plankton, jak statki są różnie oświetlone, jak zupełnie inaczej w nocy wchodzi się do portu…. Rewelacja!

Po zakończonym rejsie – każdy uczestnik otrzyma opinię z rejsu od kapitana, z zaznaczonymi odwiedzonymi portami, przepłyniętymi godzinami na żaglach czy na silniku. Opinia taka jest honorowana przez PZŻ oraz niezbędna dla osób, które w przyszłości chcą przystępować do egzaminu na poszczególne stopnie żeglarskie.

Talar Jachting

Od lat zajmujemy się organizowaniem i prowadzeniem rejsów i kursów żeglarskich po morzach - na przeróżnych akwenach świata. Pomagamy w organizacji czasu wolnego pod żaglami, przeprowadzamy jachty, szkolimy na stopnie żeglarskie i motorowodne. Uczymy manewrować, nawigować, pośredniczymy w czarterowaniu jachtów, doradzamy...

Kontakt

Masz pytania? Zapraszamy do kontaktu.

info@talar-jachting.pl

gosia@talar-jachting.pl

+48 606 715 125